A tak swoją droga pamiętam że dopiero co pokazywałam Wam nasz kolorowy luty a tu już mamy marzec! Mam wrażenie że ten rok dopiero co się rozpoczął, a już zaczął się trzeci miesiąc! Nie wiem co się dzieje z czasem że ucieka aż tak szybko!
Tydzień leci za tygodniem, ledwie co zaczyna się poniedziałkiem i zawsze myślę sobie "oby do piątku, oby do weekendu" a nie zdążę się obejrzeć a już jest piątek, szybko mija sobota, niedziela i znowu się zaczyna...
Tyle rzeczy mam ciągle w planach, tych blogowych też, ale zupełnie mi brak czasu na ich realizację... Mam nadzieję że wraz z przyjściem wiosny, jak już dzień będzie dłuższy to i czas mi się wydłuży albo zacznie płynąć wolniej.
Pewnie większość z Was też to odczuwa - chyba że macie jakieś magiczne sposoby jak rozciągnąć czas i jak sprawić by go zawsze było przynajmniej wystarczająco? 😉
Bo Andrzej upływającym czasem i szybko mijającymi dniami przejmować się nie musi - chociaż na pewno rozróżnia dni wolne od tych w których jego ludzie muszą wędrować do pracy.
Pozdrawiamy Was serdecznie i życzymy dużo wolnego czasu oraz tego żeby marzec przyniósł nam piękną wiosnę!
Andre jaki model! Pierwsze zdjęcie to nic jak "no rób te foty, pozuję przecież" :D
OdpowiedzUsuńcudownego marca:)
OdpowiedzUsuńLeci , leci tan czas za szybko. Ale dobrze że już wiosna nadchodzi , bedą dłuższe dni i cieplejsze :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny posążek z tego Andrejka ;-)
No właśnie, ja też zauważyłam, że czas przyspieszył i ledwo zacznie się poniedziałek to już jest weekend, weekend mija jak szalony i zabawa od początku... Straszne to jest, choć tak samo jak Ty mam nadzieję, że dłuższe dni przyjdą razem z wiosną i latem :)
OdpowiedzUsuńTrzeba krocej spac ;)
OdpowiedzUsuńNie da rady ;)
UsuńTeż mam problem z czasem, porady mi trzeba :) Podoba mi się kalendarz z kiciami :)
OdpowiedzUsuńślicznie pokolorowane, też mam nadzieję na nagłe przebudzenie wiosny. I też mi jakoś ten czas szybko uciekł. Praktycznie lada moment zacznie się okres urlopowy, którego nie mogę się doczekać. Tak po cichu liczę, że wiosna w tym roku odwiedzi nas już na dobre, wczorajsze 18 stopni nastroiło mnie rewelacyjnie :) Aż chce się wychodzić na dwór :) Koty też ciągną na balkon ;)
OdpowiedzUsuńMarzec bywa kapryśny, ale mam nadzieję że taka prawdziwa wiosna niebawem przyjdzie :)
UsuńŚliczna kartka <3
OdpowiedzUsuńTeż cierpię na brak czasu, ale jak patrzę na mojego kota, to widzę, że jemu nigdy nie brakuje czasu na spanie. :) To się nazywa życie. ;)
OdpowiedzUsuńBo kocie życie składa się z wolnego czasu :)
UsuńFajnie być kotem. :) :)
UsuńMi czas bardzo szybko leci, ale do wakacji tak może. :D
OdpowiedzUsuń